deklaracja dostepności     wartości domyślne       wielkość czcionki -> mniejsza czcionka     większa czcionka       wysoki kontrast -> wysoki kontrast     wysoki kontrast     wysoki kontrast

Działalność poselska

Wystąpienia sejmowe

  Posiedzenie nr 42 w dniu 08-10-2025 (2. dzień obrad)

Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Panie ministrze, chciałbym zapytać, czy Ministerstwo Finansów ma świadomość, że polski rząd, pana rząd ma realny wpływ na zarządy pięciu największych banków w Polsce, a mimo to te instytucje najbardziej podnoszą opłaty i marże kredytowe wobec polskich rodzin oraz firm rodzinnych. Drugie pytanie: Czy te środki zostaną formalnie oznaczone i przekazane na Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych lub inny dedykowany cel obronny, czy też trafią do ogólnego budżetu państwa bez gwarancji ich wykorzystania na cele wojskowe? Jak rząd zamierza chronić obywateli i małe firmy przed przerzucaniem kosztów tego podatku na klientów? Dziękuję.

więcej...    transmisja...
  Posiedzenie nr 42 w dniu 08-10-2025 (2. dzień obrad)

Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Dziś rozpatrujemy projekt ustawy o zmianie ustawy o CIT i ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych, czyli druk nr 1752. To projekt, który w założeniu ma zwiększyć dochody państwa poprzez czasowe podniesienie podatku CIT dla sektora bankowego. Uzyskane środki mają, jak słyszymy, służyć finansowaniu polskiej obronności. Na wstępie trzeba jasno powiedzieć, że nie ma nic złego w tym, by instytucje finansowe, które w ostatnich latach osiągnęły rekordowe zyski, wzięły na siebie większy ciężar solidarności podatkowej. W 2024 r. sektor bankowy zanotował zysk przekraczający 42 mld zł, o ponad połowę więcej niż rok wcześniej. W takiej sytuacji zwiększenie daniny jest uzasadnione i zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej. Równocześnie należy jednak postawić pytanie, które wielu Polaków zadaje sobie od dawna: Jak to jest możliwe, że banki z dominującym udziałem Skarbu Państwa, PKO BP, PKO SA czy Bank Ochrony Środowiska, również bezlitośnie łupią swoich klientów? Przecież to właśnie te banki, w których rząd ma decydujący wpływ na zarządy podnoszą opłaty, zwiększają prowizje i utrzymują wysokie marże kredytowe. Trudno więc nie odnieść wrażenia, że rząd jedną ręką podnosi podatki dla banków, a drugą pozwala ich własnym zarządom drenować kieszenie obywateli. Jeśli naprawdę chcemy sprawiedliwości, to potrzeba nie tylko ustawy o wyższych podatkach, lecz także realnej kontroli polityki banków z udziałem państwa. Projekt ustawy ma charakter pozytywny, bo zwiększa wpływy budżetowe o ok. 6,6 mld zł w 2026 r., ale nie możemy udawać, że to rozwiązanie jest wolne od ryzyk. Rząd mówi, że to czasowe obciążenie, tylko że Polacy dobrze pamiętają inne czasowe obciążenie decyzją Platformy Obywatelskiej, chociażby podwyżkę VAT z 22% na 23% w 2011 r. Jak wtedy zapewniano, miało być to na 3 lata. Minęło 14 lat, a my nadal płacimy 23%. Dlatego dziś, kiedy słyszymy, że wyższy CIT dla banków ma obowiązywać tylko przez 3 lata, mamy prawo być sceptyczni. Historia uczy, że tymczasowe podatki w wykonaniu Platformy Obywatelskiej są wyjątkowo trwałe. Rząd powołuje się na potrzebę finansowania obronności. To oczywiście słuszny i ważny cel, każdy z nas chce silnego i bezpiecznego państwa. Ale trzeba uczciwie powiedzieć, że epatowanie wydatkami wojskowymi w uzasadnieniu tej ustawy to jest duże nadużycie. Z zapowiedzi, że (Dzwonek) w 2024 r. będzie wydane 4,2% PKB na obronność nic nie wyszło, wydali państwo tylko 3,78% PKB. Te 20 mld zł, których państwo nie wydali, można było wydać na obronę antydronową. W tym roku będzie jeszcze gorzej. Dziękuję.
więcej...    transmisja...
  Posiedzenie nr 42 w dniu 08-10-2025 (2. dzień obrad)

Dziękuję bardzo. Pani Marszałek! Panie Ministrze! Chciałbym zapytać, czy ministerstwo planuje dalsze uproszczenia procedur rozliczania VAT przy imporcie, w szczególności w kontekście wdrażanego Krajowego Systemu e-Faktur i pełnej elektronizacji rozliczeń podatkowych. Dziękuję.
więcej...    transmisja...
  Posiedzenie nr 42 w dniu 08-10-2025 (2. dzień obrad)

Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Mieliśmy przed chwilą przykład możliwości profetycznych kolegi z Lewicy. Gratulacje. Dziś procedujemy nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, druk nr 1728, przedstawionym przez prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska. Projekt ma charakter deregulacyjny, a jego głównym celem jest dostosowanie polskiego systemu VAT do zmian w unijnym systemie celnym. To jedna z tych ustaw, które choć techniczne w treści mają konkretne, praktyczne zastosowanie dla polskich przedsiębiorców. Do tej pory po wdrożeniu unijnych przepisów firmy korzystające z uproszczonych procedur celnych utraciły możliwość rozliczania VAT od importu w deklaracji podatkowej. W efekcie zmuszone były zamrażać środki finansowe na wiele miesięcy, składać zabezpieczenie podatku i utrzymywać niepotrzebną biurokrację. Projekt przywraca logiczny i nowoczesny mechanizm, umożliwia rozliczenie VAT po złożeniu zgłoszenia uzupełniającego. Dzięki temu firmy odzyskają płynność finansową, nie będą musiały składać kosztownych zabezpieczeń, a proces stanie się w pełni zgodny z unijnymi regulacjami. Warto podkreślić, że ustawa nie generuje żadnych kosztów dla budżetu państwa. To zmiana neutralna, fiskalnie pozytywnie oceniona przez wszystkie organizacje przedsiębiorców. Żaden podmiot nie zgłosił uwag krytycznych. Ustawa poprawi konkurencyjność polskich firm wobec zagranicznych partnerów, prowadzi bardziej elastyczne procedury, a administracji skarbowej pozostawi pełną możliwość weryfikacji rozliczeń. To jest właśnie przykład regulacji, która porządkuje, a nie komplikuje prawo. Z punktu widzenia przedsiębiorców to zmiana długo oczekiwana i słuszna. Zmniejsza bariery administracyjne, zwiększa przewidywalność i sprzyja eksportowi. Dlatego nasze koło parlamentarne z radością przyjmuje przygotowanie tej ustawy. Dziękuję. (Oklaski)
więcej...    transmisja...
  Posiedzenie nr 42 w dniu 08-10-2025 (2. dzień obrad)

Pani Marszałek! Pani Minister! Wysoka Izbo! Ja bym jednak zaczął od ogólnej kwestii. Co się dzieje w ministerstwie, jakie są zabezpieczenia w ministerstwie, że takie niezbędne elementy koalicji rządzącej, władzy ustawodawczej, jakimi są Lewica czy Koalicja Obywatelska, mówią, że mają nadzieję? Przecież bez Lewicy nie byłoby państwa rządu, a mimo wszystko 2 lata mijają i Lewica dalej ma nadzieję. Ponad 2 lata temu Lewica obiecała, że środki na ochronę zdrowia wzrosną do 8%. Szanowni państwo, leki na receptę będą kosztowały 5 zł. Za czas niezdolności do pracy będą wypłacane 100-procentowe wynagrodzenia, chodzi też o recepty. (Poseł Grzegorz Napieralski: Nie broń alkoholików.) Czy jest jakakolwiek szansa, że państwo spełnią obietnicę Lewicy i Platformy Obywatelskiej, czy dalej będziemy trzeci, czwarty i piąty rok rozmawiali o tym samym? Dziękuję. (Oklaski)
więcej...    transmisja...
  Posiedzenie nr 43 w dniu 17-10-2025 (3. dzień obrad)

Pani marszałek, specjalnie obiegłem salę. Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Przed chwilą pan minister z tego miejsca rozdzierał szaty, mówiąc o alkoholizmie i tym dużym problemie. (Poseł Adam Luboński: A to też dla zdrowia.) Z drugiej strony już któryś raz nie chce odpowiedzieć, czy w końcu rząd zrezygnuje z promocji alkoholizmu w telewizji. Kolega Łącki przed chwilą mówił o małych polskich browarach. Marek Jakubiak, jako właściciel jednego z browarów, mówi o tym, aby myśleć o polskich browarach. On postuluje minimalną cenę piwa u producenta. Bo nie może być tak, że byle jakie piwa, tak jak przed chwilą kolega pokazywał, są tańsze niż woda. Powinna być minimalna cena piwa, tak żeby piwo, które jest dobre, smaczne, polskie, ma jakieś elementy prozdrowotne prócz alkoholu (Dzwonek), kosztowało dwa, trzy razy więcej niż to byle jakie w promocji w Biedronce. Dziękuję.
więcej...    transmisja...
  Posiedzenie nr 41 w dniu 24-09-2025 (1. dzień obrad)

Dziękuję bardzo. Pani Marszałek! Panie Ministrze! Chciałbym zapytać, ile wynoszą łączne koszty wdrożenia tej ustawy po stronie polskich przedsiębiorców, w szczególności małych giełd i start-upów? Czy rząd przeprowadził ocenę ryzyka odpływu polskich firm zajmujących się kryptoaktywami do innych krajów, w których regulacje są mniej restrykcyjne?
więcej...    transmisja...
  Posiedzenie nr 41 w dniu 24-09-2025 (1. dzień obrad)

Bardzo dziękuję Pani Marszałek! Panie Ministrze! Uszczypliwa Pani Poseł! (Poseł Krystyna Skowrońska: Same dobre rzeczy.) Na pierwszy rzut oka ten projekt może wydawać się prozdrowotny i potrzebny. Kto nie chciałby czystej bezpiecznej wody w kranie? Jednak po dokładnym przeanalizowaniu proponowanych rozwiązań widać wyraźnie, że jest to kolejna ustawa, która przerzuca ogromne koszty na samorządy i mieszkańców, nie dając im w zamian gwarancji realnej poprawy jakości usług. Projekt wprowadza skomplikowany system ocen ryzyka, raportów i działań naprawczych. Każda gmina, nawet najmniejsza, będzie musiała zatrudniać ekspertów, zlecać analizy, przygotowywać dokumentację i wdrażać działania, które często są kosztowne i biurokratyczne. Te koszty - a o tym rząd w uzasadnieniu milczy - trafią do taryf za wodę i ścieki. Oznacza to podwyżki dla mieszkańców, którzy już dziś płacą rekordowo wysokie rachunki. Co więcej, ustawa nie przewiduje żadnego systemowego wsparcia finansowego dla samorządów i przedsiębiorstw wodociągowych, które będą musiały sprostać nowym obowiązkom. To jest przerzucanie problemu na gminy, które i tak są w dramatycznej sytuacji budżetowej. Zamiast pomóc im w modernizacji sieci wodociągowych i oczyszczalni, rząd narzuca kolejne obowiązki, grożąc karami i odpowiedzialnością administracyjną. Ustawa daje także szerokie nowe kompetencje organom centralnym i Wodom Polskim, w tym możliwość cofania pozwoleń wodnoprawnych i nakładania działań naprawczych. Może to prowadzić do sporów z przedsiębiorcami, rolnikami i właścicielami gruntów, a w efekcie do wieloletnich procesów i paraliżu inwestycji. Niepokoi również to, że cały system ma być oparty na aktach wykonawczych i wykazach ustalanych na poziomie Komisji Europejskiej. To ogranicza suwerenność w decydowaniu o tym, jakie parametry wody i jakie działania są konieczne w Polsce. Praktyka pokazuje, że Bruksela potrafi wprowadzać coraz bardziej rygorystyczne normy, które dla wielu gmin staną się po prostu niewykonalne. Podsumowuję. Ten projekt to biurokratyczna i kosztowna rewolucja, która może doprowadzić do lawiny podwyżek i problemów finansowych w gminach zamiast rzeczywistej poprawy jakości wody. Brakuje tu realnego wsparcia dla samorządów, planu finansowania inwestycji i elastyczności w dostosowywaniu wymagań do lokalnych warunków. Dlatego apeluję: zanim wprowadzimy tak daleko idącą regulację, zapewnijmy finansowanie i wsparcie dla gmin, przygotujmy realne programy modernizacji sieci i oczyszczalni. Bez tego ta ustawa stanie się kolejnym obciążeniem dla obywateli i kolejnym źródłem konfliktów, zamiast rozwiązywaniem realnych problemów. Dziękuję. (Oklaski) (Głos z sali: Brawo!)
więcej...    transmisja...


1  2  3  4  5  6  7  8  [9]  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50